Polski jamnik zastępuje słowackiego odpowiednika przy obsłudze jednego z wielu w tamtych czasach pociągów towarowych przekraczających granicę w Zwardoniu. Taki ład rzeczy towarzyszył mi odkąd zacząłem interesować się koleją w 2000r. Pociągi towarowe w kierunku Zwardonia kursowały często, gdyż z powodu krótkich torów stacyjnych na linii Żywiec - Zwardoń były dzielone na kilka części w stacji Zabrzeg Czarnolesie. Ze względu na trudny profil linii prowadzone były jamnikami ET41, a dodając dość dobrą ofertę połączeń pasażerskich "zawsze" jakiś pociąg stał na boku w oczekiwaniu na zwolnienie szlaku.
Niestety, wszystko co dobre (dla focisty), kiedyś się kończy - w tym konkretnym przypadku zanim na dobre coś udokumentowałem. Obecnie pociągi na Słowację nie muszą być dzielone, gdyż omijają krytyczny odcinek jadąc tranzytem przez Czechy (Petrovice u Karviné - Mosty u Jablunkova - Čadca), a polskie maszyny już nie są wymieniane na granicy, gdyż są dopuszczone do ruchu zarówno po czeskiej jak i słowackiej sieci kolejowej.
Samo zdjęcie to dzieło przypadku, zrobione niestandardowym aparatem z pożyczonym obiektywem, RAWa nie zachowałem, gdyż nie byłem zadowolony z efektu końcowego. Dziś niespodziewanie "wypływa" na wierzch ze względu na treść :)
Recent comments
Nice image.
www.savvyprintcreations.ca/custom-mugs/
Posted by Tammie (guest) on 30.11.2024 01:30:25